Parlamentarzyści opozycyjnej PO zapałali świętym oburzeniem na Orlen, który przejściowo miał zwiększyć import rosyjskiej ropy do czeskiej rafinerii w Litvinowie. Polski koncern szybko wyjaśnił sytuację, ale mimo wszystko tego rodzaju oburzenie zakrawa na groteskę w wykonaniu polityków ugrupowania, które do końca swoich rządów uzależniało Orlen niemal w stu procentach od rosyjskiej ropy, zaś już po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej krytykowało współpracę z Aramco – stwierdza drPiotr Balcerowski, wiceprezes Instytutu Staszica.
A przecież to dzięki saudyjskiemu surowcowi udało się Orlenowi zrezygnować z rosyjskiej ropy. I fakt, że dzisiaj – ratunkowo – musi się tą ropą posiłkować jedynie czeska rafineria, jest dowodem konsekwentnej polityki obecnych władz koncernu multienergetycznego – dodaje dr Balcerowski.
Więcej: https://wgospodarce.pl/opinie/128958-obludne-lamenty-nad-rosyjska-ropa
Foto: pixabay.com