top of page

Jak zbudować atom w Polsce?

6 października 2022

Polski „duży atom” czyli wielkie elektrownie atomowe nie mają od dekad szczęścia zarówno do terminów, jak sposobu realizacji. Przypomnieć tylko można, że prace przygotowawcze do budowy elektrowni rozpoczęto w 2008 roku, a w 2021 roku miał z niej popłynąć pierwszy prąd. Niestety, także obecne rządy, pomimo jednoznacznych deklaracji co do popierania tej formy energetyki, przez minione lata nie posunęły się o wiele dalej. Obecnie – przy deklaracjach o przyspieszeniu prac – program atomowy znowu może utknąć na długi czas, a to z powodu przyjętej metody wyboru wykonawcy – stwierdza dr Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu Staszica w komentarzu dla portalu wgospodarce.pl.

Po pierwsze, jeżeli taka decyzja zostanie rzeczywiście ogłoszona w najbliższych dniach, to istnieje bardzo duże ryzyko, iż zostanie ona następnie zablokowana przez Komisję Europejską jako podjęta z pominięciem zasady konkurencyjnego postępowania. Amerykanie nie będą więc mogli zacząć budowy elektrowni w terminie pozwalającym na uruchomienie pierwszego reaktora w 2033 r., zgodnie z rządowymi planami. To, co miało być jednym ze sztandarowych sukcesów rządu Zjednoczonej Prawicy (w przeddzień wyborów do Sejmu) może okazać się niewypałem. Relacje KE z polskim rządem to jedno, ale tu Komisja rzeczywiście sama dostanie do ręki doskonałe argumenty – pisze dr Dawid Piekarz.


Więcej:https://wgospodarce.pl/opinie/117904-jak-zbudowac-atom-i-ograc-bruksele


Foto: pixabay.com

bottom of page