W erze zdominowanej przez technologię, rola technologii cyfrowych w kształtowaniu podstaw demokratycznego społeczeństwa jest ogromna. Podejmując się transformacji cyfrowej musimy pamiętać że to na nas spoczywa odpowiedzialność za rozwój technologiczny zgodny z zasadami, które stanowią istotę demokracji.
Demokracja: albo jest dla wszystkich, albo jej nie ma
W centrum każdego społeczeństwa demokratycznego leży koncepcja wolności – wolności do wyrażania się, wolności do sprzeciwu i wolności do uczestnictwa. Niestety, to bardzo podstawowe pojęcie jest obecnie testowane globalnie przez wiele krajów, z których niektóre aktywnie wykorzystują technologię do podważania tej i innych fundamentalnych zasad, takich jak praworządność, pluralizm polityczny i ochrona praw jednostki. Nawet wśród krajów zachodnich technologia jest obecnie używana w wątpliwy sposób, prowadzący często do erozji zasad społecznych. Biorąc pod uwagę inherentne cechy innowacji, zadaniem młodego pokolenia powinno być takie kształtowanie zasad na których implementujemy rozwiązania technologiczne, aby broniły uniwersalnych praw człowieka. Wydaje się zatem kluczowe określenie obszarów, w których technologia powinna wspierać wolność.
Obietnica demokracji jest pusta, jeśli nie jest dostępna dla wszystkich.
Równość cyfrowa to nie tylko szczytne ideały; to warunek konieczny dla istnienia inkluzywnych i sprawiedliwych społeczeństw. Podczas gdy my, żyjący w zachodnim kręgu cywilizacyjnym nigdy nie doświadczyliśmy włączenia cyfrowego, ludność Afryki Subsaharyjskiej czy Azji Południowo-Wschodniej, poprzez niedostatecznie rozbudowaną infrastrukturę, niestabilność polityczną i wyzwania gospodarcze, ma ograniczony dostęp cyfrowy. Ponadto kraje takie jak Chiny, Korea Północna, Iran czy Rosja sprawują znaczną kontrolę nad technologią i dostępem obywateli do technologii, stosując różne formy nacisku, w tym cenzurę, nadzór, czy czasowe ograniczenia dostępu do Internetu. W miarę postępu technologicznego, zadaniem naszego pokolenia jest zniwelowanie przepaści cyfrowej, jednocześnie dbając, aby technologia nie szkodziła tym, którzy walczą o prawa człowieka i wolności. Oznacza to również, że powinniśmy stanowczo sprzeciwiać się technologiom, przedsiębiorstwom i praktykom, które depczą te podstawowe zasady. Powinniśmy też ponownie przemyśleć sposób, w jaki pozwalamy technologiom rozwijać się globalnie.
Inkluzywność, ale i transparentność
Dostępność i inkluzywność są zasadami podstawowymi zasadami rozwoju cyfrowego. Jednak przestrzeń cyfrowa musi być miejscem, w którym osoby o różnych zdolnościach i perspektywach znajdą przyjazne środowisko. Technologia powinna być projektowana w sposób inkluzywny, dając dostęp szerokiemu spektrum użytkowników. Tylko poprzez demokratyzację technologii możemy zagwarantować, że korzyści z transformacji cyfrowej są dzielone sprawiedliwie i nie tworzą baniek cyfrowych, które wyłączają całe grupy społeczne, prowadząc do większej polaryzacji.
Kolejnym zadaniem jest upewnienie się że technologia jest zgodna z zasadą przejrzystości (transparency). Transparentne zarządzanie technologią nie jest luksusem, lecz podstawą społeczeństwa demokratycznego. Obywatele mają prawo rozumieć, w jaki sposób są wykorzystywane ich dane, jak podejmowane są decyzje i jakie algorytmy kształtują ich cyfrową obecność. Przejrzyste praktyki cyfrowe wspierają odpowiedzialność, budując zaufanie między obywatelami a instytucjami, które odpowiadają za cyfryzację. Bez przejrzystości proces demokratyczny może być zakłócony swoistą mgłą cyfrową, która może podważyć istotę samorządności.
Wraz z postępem cyfrowym ochrona prywatności jednostki staje się kluczowa. Społeczeństwa demokratyczne powinny postawić za cel utrzymanie autonomii i wolności jednostki, a technologia powinna być w tym celu służyć jako tarcza, a nie miecz, w obronie prywatności danych. Ochrona prywatności powinna być wbudowana w proces tworzenia systemów technologicznych, zapewniając obywatelom pełną ochronę.
Kolejnym wyzwaniem związanym z cyfryzacją jest cyberbezpieczeństwo. Aby zachować integralność, poufność, oraz dostępność danych, potrzebne są zarówno odpowiednie polityki, jak i cyfrowa edukacja. Rządy, przedsiębiorstwa i jednostki muszą traktować priorytetowo kwestię cyberbezpieczeństwa. Naruszenie cyfrowego bezpieczeństwa zagraża nie tylko prywatności jednostek, ale podważa także zaufanie społeczne do organizacji i państw, sprzyjając erozji społeczeństwa demokratycznego.
Wyzwanie – budowa obywatelskiego społeczeństwa
Prawdziwy potencjał technologii ujawnia się, gdy staje się katalizatorem zaangażowania obywatelskiego. Platformy cyfrowe powinny być przestrzeniami, które umożliwiają obywatelom aktywne uczestnictwo w procesie demokratycznym. Od internetowych forów po uliczne protesty, technologia powinna ułatwiać społeczne interakcje, wzmacniając głosy wielu, a nie tylko nielicznych. Obywatelskie zaangażowanie nie powinno być jedynie biernym doświadczeniem, ale dynamicznym i dostępnym dla każdej jednostki procesem który wnosi wkład we wspólne zarządzanie społeczeństwem.
W miarę, jak technologia wkracza w nasze życie od najwcześniejszych lat, umiejętność posługiwania się technologią staje się fundamentem świadomego obywatelstwa. Społeczeństwo świadome cyfrowo to społeczeństwo, które potrafi krytycznie oceniać informacje, rozróżniać fakty od fikcji i aktywnie uczestniczyć w procesach demokratycznych. Edukacja musi ewoluować, aby wyposażyć jednostki w umiejętności niezbędne do nawigowania w erze cyfrowej.
Wreszcie przestrzeń cyfrowa musi być bastionem wolności słowa, broniącym demokratycznej zasady supermarketu idei. Chociaż platformy muszą zwalczać dezinformację i mowę nienawiści, muszą to robić w sposób nie naruszający fundamentalnego prawa do swobodnego wyrażania siebie. Uzyskanie tej równowagi nie jest łatwe, ale krytyczne do zapewnienia, że przestrzeń cyfrowa pozostaje obszarem dla różnorodnych perspektyw, istotnych dla zdrowia demokratycznego społeczeństwa.
Podsumowując, trajektoria postępu technologicznego nie jest ustalona z góry; kształtuje się na podstawie wartości, które są uniwersalne. Jako pokolenie mamy zbiorową odpowiedzialność za posługiwanie się technologią w taki sposób, aby wspierała zasady wolności, równości, dostępności, inkluzywności, przejrzystości, prywatności, bezpieczeństwa, zaangażowania, edukacji i wolności słowa. Tylko w ten sposób możemy zapewnić, że technologia stanie się potężną siłą dla wzmocnienia ideałów demokratycznych, a nie potencjalnym zagrożeniem dla podstawowych zasad, które są nam drogie.
Piotr Trąbiński
Wiceprezes Instytutu Staszica
Foto: pixabay.com